Umarłam. Patrzę wraz z Jezusem na drogę którą szłam przez całe życie. Od początku ślady na drodze są podwójne wiec pytam:
- "Jezu co oznaczają te ślady?"
- "To są moje ślady obok Twoich, bo zawsze kroczyłaś razem ze mną, zawsze miałaś mnie w sercu"
Patrząc dalej zauważam, że jeden ze śladów ginie. Pamiętam te czasy. Byłam chora i prosiłam Boga o pomoc, a jego przy mnie nie było.
- "Jezu, jak mogłeś mnie wtedy opuścić. Potrzebowałam Cię wtedy tak bardzo. Było mi tak bardzo ciężko..."
- "Ależ ja Cię nie opuściłem, ja Cię wtedy niosłem na rękach aby dodać Ci sił..."
Kiedy jest Ci bardzo źle i myślisz, że Bóg o Tobie zapomniał, że wszystko co złe spotkało właśnie Ciebie. Kiedy wypowiesz te słowa: "Boże, gdzie jesteś? Dlaczego na to pozwalasz?" to przypomnij sobie te słowa powyżej. Może tylko dzięki niemu odzyskasz wiarę i nadzieję na lepsze jutro. On nikogo nie opuszcza w potrzebie a wiara czyni cuda...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz