poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Seweryn Krajewski - TKANINA




Gdybym był krawcem czasu,
To po nocach, skrycie,
Szyłbym dla smutnych ludzi
Nowe, szczęśliwe życie.

Nowe, szczęśliwe życie
Piękne jak spod igły
I trwałe tak, że miłość
Nie zniszczy się nigdy.

Z jednej tkaniny
Wszyscy jesteśmy,
Co się wyciera,
Strzępi przez lata,
Lecz jeśli chcemy,
te wszystkie dziury
Miłością da się
Załatać.

Na chłody dałbym ludziom
Podszewkę nadziei,
W rękawy po uśmiechu,
Gdyby ktoś się rozkleił.

A dzieciom, w oczach których
Nie migoce szczęście,
Dałbym na całe życie
Nowe życie zastępcze.

Z jednej tkaniny
Wszyscy jesteśmy,
Co się wyciera,
Strzępi przez lata,
Lecz jeśli chcemy,
te wszystkie dziury
Miłością da się
Załatać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz